PODRÓŻE ALEKSANDRA NOWAK
Nazwałbym swoje życie Jedną Wielką Podróżą. Mieszkam w Polsce, ale przy każdej wolnej okazji podróżuję. Kiedy po raz pierwszy wsiadłam do samolotu czułam niezwykłą ekscytację. Domyślałam się, że to będzie niezwykła przygoda. W tamtym czasie chciałam zobaczyć tylko kawałek świata, nie mając pojęcia, że przerodzi się to w fotograficzną podróż życia, która trwa do dziś.
Pierwsze dni spędzone na słońcu, między palmami w kraju, który ma niezwykłą historię i kulturę był dla mnie wielkim przeżyciem. Fotografowałam dosłownie wszystko, a po obejrzeniu tych zdjęć z tego magicznego czarnego urządzenia zakochałam się. To był moment, kiedy fotografia mnie w zaintrygowała. Zapis danej chwili, zamknięty w kompozycji z czymś w rodzaju niedopowiedzenia. Nie były to tylko zwykłe, kolorowe zdjęcia, to było zdecydowanie więcej, jednak jeszcze nie wiedziałam co. Jak wróciłam do domu postanowiłam sobie, że co roku będę podróżować i by tego doświadczać.
Potraktowałam fotografię jak podróże. Ciągle zapisywałam w kadrach to, co mi się podoba co mnie interesuje i w jakimś stopniu fascynuje. Jestem niezwykle dumna, że konsekwentnie przywożę z podróży choćby garstkę zdjęć. Nie zawsze jest to reportaż, żeby w całości pokazać Wam go tutaj. To doświadczenia, w które staram się zagłębić, by przeżyć dane miejsce. Bowiem zawsze mam przy sobie aparat, ale nie zawsze robię zdjęcia.
Po drodze poznania siebie, jako fotograf ślubny, i odpowiedzenia sobie na pytanie w jaką stronę fotograficzną chce iść poznałam pana Tomasza Tomaszewskiego. Warsztat z nim dotyczył życia fotografa. Było to niezwykłe spotkanie, z którego wyniosłam wiele cennych rad. Najważniejszą, która utkwiła mi w pamięci, to by zostawić po sobie ślad. Myślałam o tym bardzo długo, zastanawiałam się w jaki sposób moja fotografia może być zapamiętana. Pomyślałam wtedy, że mogę fotografować to co kocham najbardziej. Ludzi podczas podróży. Fotografia to zabawa, to budowanie swojej historii przez pryzmat doświadczeń. To wyrażenie siebie poprzez zdjęcia. Tak jak się widzi, tak jak się czuję. Ja tylko cały czas próbuje.
W życiu prywatnym opisałabym siebie, jako estetę, z nieustannym uśmiechem na twarzy. Kocham swoją codzienność i staram się znajdywać małe powody do szczęścia. Bowiem szczęście to doznanie, którym chce się dzielić. Moim zdaniem podróżowanie może definiować osobę, ja się zdecydowanie pod tym podpisuję. Podróże Aleksandra Nowak to druga połowa mojego życia. Dlatego szukam każdej okazji, żeby wybrać się na wycieczkę choćby tę małą, w poszukiwaniu kolejnych inspiracji.
Zbieram je ze wszystkich odwiedzonych miejsc. Lubię spędzać czas na plaży z książką i oglądać bez końca zachody słońca. Najcenniejsze jest dla mnie poznawanie nowych ludzi i dzielenie się z nimi kawałkiem życia, emocjami i daną chwilą. Ludzie, których spotykam, pokazują mi swoje ścieżki życiowe i zachęcają do otwarcia się na nowe przygody. Pragnę nieustannie spełniać wszystkie moje marzenia, nawet te najmniejsze.
Do tej pory udało mi się zobaczyć ponad 40 krajów. W kilku miejscach byłam po kilka razy, głównie za pracą. To co na ten moment dowiedziałam się o sobie przez pryzmat kilkunastu lat podróży to fakt, że natura daje mi balans od pracy. Szczególnie ciepło, słońce i dostęp do morza jest bliski mojemu sercu. Natomiast to państwa gdzie jest wiele kolorów i ludzi są moim największą motywacją do fotografowania.
Poniżej zaledwie kilkanaście reportaży z podróży ostatnich lat. To ziarno tego, co widziałam na własne oczy, co przeżyłam, czego doświadczyłam. Jestem nad wyraz wdzięczna losowi, że zobaczyłam tak wiele. A wiem, że jeszcze wiele przede mną. Zostawiam Was w mojej fotograficznej podróży. Podróże Aleksandra Nowak.