Wyjątkowy ślub na Santorini
Spis treści
Ślub marzeń na greckiej wyspie
Gdy tylko zobaczyłam tą dwójkę zakochanych, wiedziałam, że to będzie magiczny ślub! Ewelina i Wojtek postanowili przysiąc sobie miłość na greckiej wyspie – Santorini. Ona tak piękna Pani Młoda, której kosmyki włosów uroczo walczyły z wiatrem. On przystojny i zapatrzony w tylko w nią, od kiedy zobaczył ją na horyzoncie. Zachód słońca, pastelowe niebo odbijające się w tafli wody, towarzystwo najbliższych osób. Ewelina i Wojtek – wyjątkowy ślub na Santorini. Zapraszam!
Jak znalazłam się na Sanotrini?
Ujmę to tak, fakt, że znajdę się ślubie na Santorini w pandemii było niemal nierealne. To był piątek pod koniec września, kiedy jeden z wolnych weekendów spędzałam nad Bałtykiem. Wtedy zadzwonił telefon i po drugiej stronie pojawiło się pytanie: “Ola, co robisz w niedzielę?” Na co ja: “Jestem w Rowach nad morzem do poniedziałku, a co tam?” “A może chciałabyś polecieć na Santorini i tam sfotografować ślub?” (…) Po chwili ciszy w słuchawce odpowiedź była jednoznaczna. Lecę!
Wyjazd na grecką wyspę Santorini był moim marzeniem od bardzo dawna. Wspomniałam o tym już w wywiadzie dla ABC ślubu. Jednak na samą myśl o tym, że mam 24 godziny na przedostanie się z jednego końca Polski na drugi. Dotarcie z miejscowości Rowy do Krakowa i tam wsiąść w samolot do Grecji w pierwszej chwili mnie przeraziło. Na szczęście cały czas sobie wmawiałam: do odważnych świat należy, na zmianę z “dasz radę!” i “jak dolecę, to jestem szczęściarą!” i tak właśnie się zaczęła moja grecka przygoda…
Ślub za granicą | Grecja, Santorini
Jednak wróćmy do naszych dzisiejszych bohaterów! Zacznijmy od początku, bo to historia zdecydowanie warta opowiedzenia. Poznali się w internecie, kiedy to Wojtek wypatrzyła Ewelinę na jednym z portali społecznościowych. Postanowił od razu działać i jak wspomina Ewelina: ?Pierwsza randka miała miejsce już kilka dni po poznaniu się. Zabrał mnie w góry, swoje rodzinne strony, a tam do najlepszej restauracji w mieście?. Fascynujące jest to, że ich związek to jeden wielki objaw spontaniczności. Żyją tu i teraz, korzystają z każdej chwili, zwiedzają, doświadczają i cieszą się wolną chwilą. Są niezwykle przebojowi, mają górę pomysłów i co najważniejsze wspólne poczucie humoru!
Poleciała strzała amora | Ślub na Santorini
Czas mijał jak szalony, spotykali się tak często jak tylko mogli. Kiedy się spotykali potrafili stać godzinami i rozmawiać. W końcu nadszedł czas, kiedy to Wojtek poczuł wiatr w żaglach i postanowił się oświadczyć. Wybrał nadbałtyckie miasto Mielno, na co nie był do końca przygotowany. Losując pierścionek z automatu na 1zł poprosił Ewelinę o rękę. I właściwie wszystko wtedy się zaczęło! Plany o ślubie na Santorini, wymarzonym przez obojga ? greckiej wyspie miłości. W organizacji wyjątkowego ślubu na Santorini pomogła Lidia, doświadczona organizatorka ślubów za granicą z 5 events.
Sesja ślubna na Santorini
Dlaczego Ewelina i Wojtek wybrali Santorini na dzień swojego ślubu? Ich zdaniem to najbardziej romantyczne miejsce w Europie. Nie śmiem się nie zgodzić, klimat jaki oferuje wyspa jest niepowtarzalny. Przewodni kolor biały z akcentami niebieskiego świetnie wpasowuje się w klimat ślubu marzeń. Ponadto grecka kultura Greków, którzy czerpią radość z chwili ich luźne podejście oraz otwartość. Całość dopełnia wspaniała aura. Postanowiliśmy również wykorzystać grecką wyspę na sesję po ślubie. Późne popołudnie spędziliśmy w mieście Oia, udając się kolejno na zachód słońca na szczycie Scaros Rock.
Kochani! Bardzo Wam dziękuje za zaufanie. Nie mogło stać się inaczej, mieliśmy się spotkać w tym miejscu i w tym czasie. Najpiękniejsze jest to, że właśnie to dzień ślubu Ewelina i Wojtek wspominają, jako najpiękniejszy dzień w życiu. “Treść greckiej przysięgi jest przepiękna! Moc przysięgać sobie bycie przyjaciółką, żona i kochanka w takim miejscu – coś pięknego. Nasz ślub był dokładnie taki, o jakim ślubie marzyliśmy nawet nie znając się.” Ślub na Santorini. Czy można to sobie lepiej wymarzyć?
Organizacja: 5 EVENTS
Piękne zdjęcia, można się w nich zatracić.
dziękuje Damian :))
Piękna sceneria i ładne kadry. Bardzo przyjemnie się ogląda
dzięki wielkie Grzesiek 🙂
Świetny reportaż, panie Mamy perfekcyjnie dobrały kolory swoich kreacji 🙂
Dziękuje! Myślę, że nie jest to przypadek 😀
WOW! Świetne zdjęcia! Plener <3 Aż chciałoby się tam teraz być..
Dziekuuuję bardzo :)) Oj tak <3 Przepiękne miejsce zdecydowanie!
Przepiękny reportaż – ciężko oderwać wzrok!
dziękuje bardzo Piotr <3