Sesja ślubna w górach – jak sie przygotować?
Jaka powinna być sesja ślubna w górach? Przede wszystkim musi opowiadać historię – o dwojgu zakochanych ludzi, o ich szczerym uczuciu, o wzajemności. Jeśli marzysz o ujęciach, które chwytają za serce, zapomnij o sesji w profesjonalnym studiu. Zamiast tego zapraszam Cię na spacer… w góry!
Wspaniała, piękna i dzika natura, potęga gór, wiatr we włosach i dwoje ludzi zapatrzonych w siebie – czy można piękniej zobrazować emocje? Górskie sesje zdecydowanie należą do najpiękniejszych, ale trzeba pamiętać, że wymagają odpowiedniego przygotowania. Sesja ślubna w górach. Poniżej znajdziecie kilka porad, na co zwrócić uwagę – potraktujcie to jako rodzaj ściągi dla par wybierających się na szlak w poszukiwaniu pięknych kadrów 😉
Spis treści
Jak przygotować się do sesji w górach?
Odpowiedz sobie na te kilka pytań, a nic nie zaskoczy Cię w “drodze na szczyt”.
Kiedy zrobić sesję ślubną w górach?
Przede wszystkim trzeba wybrać najlepszą porę na sesję zdjęciową. Warto zaplanować ją od razu po ślubie. Po pierwsze, z doświadczenia wiem, że im szybciej wyznaczymy termin, tym sprawniej przebiega organizacja. Po drugie, zdecydowana większość ślubów odbywa się w sezonie letnim, a to najlepszy czas na wędrówkę po górach! Dzień jest najdłuższy i zazwyczaj najcieplejszy. Trzeba jednak pamiętać, że prognozy bywają omylne, zatem dobrze jest zarezerwować przynajmniej dwa dni – zwłaszcza, gdy sesja plenerowa w górach wiąże się z dalszym wyjazdem.
Jeśli chodzi o porę dnia, proponuję spotkać się wcześniej, dać sobie zapas czasowy w razie sytuacji awaryjnych, czy potrzeby odpoczynku. Będąc już na miejscu warto poczekać na zachód słońca. Takie ujęcia mogą być naprawdę magiczne.
Gdzie zrobić sesję plenerową w górach?
Tatry czy Bieszczady? A może macie inną propozycję? Jeśli zdecydujecie się na sesję w Tatrach, powinniście wiedzieć, że Tatrzański Park Narodowy od 2016 roku pobiera dodatkową opłatę. Bieszczady z kolei są bardzo wdzięczną scenerią – magiczne o każdej porze roku! Utrudnieniem mogą jednak okazać się kwestie logistyczne – położone są na wschodniej granicy, więc ich wybór wiąże się z dalszą wyprawą. Hej, a może mieszkacie za granicą w malowniczej okolicy i to Wy zabierzecie mnie na wędrówkę po okolicznych górach? Z przyjemnością przylecę i potowarzyszę Wam na szlaku z aparatem.
Sesja ślubna w górach
Ujęcia na szczycie gór, czy góry jako tło sesji? Taka sceneria daje nam mnóstwo możliwości. Planując sesję ślubną w górach, koniecznie musimy określić co chcemy zmieścić na fotografii – od tego bowiem zależy jak będziemy się przygotowywać. O ile wykorzystanie pięknych widoków jako odległego tła jest rozwiązaniem zdecydowanie mniej wymagającym, wielu z Was decyduje się na zdobywanie szczytów <3
Co zabrać ze sobą na plener ślubny w górach?
Nie zapominajmy o specyfice wycieczek górskich. Nawet przy pięknej, letniej pogodzie, jeśli wybieramy się w wyższe partie gór, koniecznie trzeba pamiętać o zabraniu cieplejszych ubrań. Ja mam ze sobą kurtkę ?puchówkę? i płaszcz przeciwdeszczowy jednorazowy “peleryna” – w razie niepogody.
Jednym z ważniejszych aspektów jest wybór butów. Na sam szlak polecam wziąć buty górskie lub wygodne buty z twardą podeszwą. Podczas sesji ślubnej w górach zaś dobrze sprawdzą się sandały lub balerinki (stanowczo odradzam szpilki ;)) – dla Pań i ciemne buty bądź lakierki – dla Panów. Możecie przebrać się w schronisku na szczycie, zatem na szlaku zadbajcie wyłącznie o swój komfort i bezpieczeństwo.
Warto zaopatrzyć się w suchy prowiant oraz herbatę w termosie lub w gorące dni dużą butelkę wody. Dodatkowo polecam zabranie pokrzepiających przekąsek, takich jak np batoniki proteinowe, musli bądź orzechy i bakalie – wycieczki górskie zabierają sporo energii, a Wasz komfort naprawdę przekłada się na efekty sesji.
O czym warto pamiętać na sesji ślubnej w górach?
Największym atutem gór jest niesamowita przestrzeń, wspaniałe widoki – lasy, łąki, polany, jeziora. Z pewnością taka wędrówka w głąb natury pozwala na swój sposób zrelaksować się, wyciszyć, naładować baterie. Wejście na szczyt jest naszym celem, ale to nie wyścig. Dlatego zaplanujmy trasę w taki sposób, by nacieszyć się widokami i otaczającym pięknem dzikiej natury, odpocząć, a przy zachodzie słońca zrobić piękną pamiątkę w postaci wyjątkowych ujęć.
Kochani, jest jeszcze jedna kwestia, bez której żadna sesja właściwie nie istnieje – zaufanie do fotografa. Pamiętajcie, że jesteśmy drużyną i gramy do jednej bramki. Bez wątpienia, wyjątkowe ujęcia, piękne kadry i wspaniale spędzony czas – właśnie na tym nam zależy. Wspierajmy się nawzajem i współpracujmy, a gwarantuję, że efekty sesji zachwycą nas wszystkich <3
A może by tak, sesja narzeczeńska w górach?
Sesja zaręczynowa! Panowie! Pod pretekstem sesji z ukochaną możecie zabrać mnie w roli znajomej, która ma uwiecznić Waszą miłość, a przy okazji – kto wie- może uda się na fotografiach zmieścić dużo więcej historii i emocji? Oświadczyny przed obiektywem mogłyby okazać się prawdziwą niespodzianką życia Waszej wybranki! Czy nie byłoby wspaniale móc po latach otworzyć album i wrócić do tych najważniejszych w życiu chwil? Możecie zobaczyć romantyczną sesję w Krakowie Magdy i Tomka.
Podsumowanie:
1) Wybierzcie miejsce w górach do którego zabierzecie fotografa
2) Miejcie zapas czasowy w razie “w”
3) Przygotujcie herbatę w termosie (chłodniejsze dni) lub butelkę wody (cieplejsze dni) + jedzenie na drogę + dodatkowe batoniki musli
4) Weźcie ze sobą dodatkowe ciepłe ubrania + płaszcz przeciwdeszczowy (jednorazowy)
5) WYGODNE BUTY! będę przypominać do znudzenia najlepiej górskie, trzymające dobrze kostkę lub adidasy z twardą podeszwą
6) CUDOWNY NASTRÓJ! Co by się nie działo, będzie pięknie!