Sesja Vogue
Spis treści
piękna sesja narzeczeńska | styl Glamour
Niedawno podzieliłam się z Wami sesją narzeczeńską Nicole i Dawida, którą zrealizowaliśmy w studio. Idąc za ciosem, tym razem także pokażę Wam sesję we wnętrzu, ale w zupełnie innej stylistyce. Zamiast kolorowych materiałów za tło posłużył nam zjawiskowy apartament Dwór na Wolicy, a pierwszoplanową rolę zagrali Ola i Paweł w swojej sesji narzeczeńskiej Sesja Vogue.
Ola i Paweł – love story
Nasi dzisiejsi bohaterowie poznali się lata temu uczęszczając do pobliskich szkół. Ona zapytała o godzinę, on o numer telefonu. Było jak w bajce – pierwsza wielka miłość, w której zapomina się o rzeczywistości, a druga osoba staje się wszystkim. Związek trwał trzy lata, ale ich drogi rozeszły i każde poszło w swoją stronę. Jak jednak mówi przysłowie stara miłość nie rdzewieje i po pięciu(!) latach rozłąki ich losy ponownie się splotły. Powtórne spotkanie pokazało, że uczucie między nimi nie zgasło, a znajomość wznowiona po latach okazała się o wiele dojrzalsza i silniejsza. Z każdym dniem ich uczucie nasilało się coraz bardziej. Aż do dnia, w którym Paweł postanowił, że Ola to ta, z którą chce spędzić resztę życia.
Ola – romantyczka z artystyczną duszą wymarzyła sobie wspólną sesję. Wiedziała, że nie będzie łatwo namówić sceptycznego Pawła, ale udało się. Nie znaliśmy się wcześniej, Cztery Kadry znaleźli w internecie i zapytali o możliwość współpracy. Bardzo spodobało mi się, że zależy im na sesji innej niż te, które robiłam do tej pory. Jak wiecie, bardzo lubię wyzwania.
Sesja VOGUE!
Pomysł na narzeczeńską sesję w stylu sesja Vogue z nutką glamour zrodził się po zobaczeniu profilu Oli na Instagramie. Niesamowicie lekkie kadry, wypełnione modą i naturalną urodą właścicielki przywiódł mi na myśl ekskluzywne czasopismo o modzie. “Tak, to musi być sesja Vogue!” – pomyśłałam. Byłam wręcz przekonana, że ta stylistyka będzie doskonale pasować do Oli, a i szarmancki Paweł powinien świetnie odnaleźć się w tym klimacie. Tym bardziej, że oboje dobrze czują się w minimalistycznej elegancji. Mała czarna dla Oli i dobrze skrojony garnitur dla Pawła + szykowne wnętrze – tylko tyle potrzebowaliśmy. O ile odpowiednie stroje nie sprawiły żadnych problemów, o tyle znalezienie stosownego wnętrza zajęło sporo czasu.
Jak wygląda sesja narzeczeńska w apartamencie?
Sezon ruszył pełną parą! Nie tylko dla mnie, ale również w branży turystycznej… Wszystkie interesujące nas apartamenty okazały się wynajęte. Dlatego zaczęłam szukać lokalu na Podkarpaciu, w rodzinnej Dębicy. Na szczęście udało się. Apartament w Dworze na Wolicy okazał się być wolny w dogodnym dla nas wszystkim terminie. I to był strzał w 10! Pokój urządzony w niesamowitym klimacie, ze smakiem i nutką dekadencji oraz rozproszone światło zbudowały wiele kadrów naszej sesji jak z Vogue. W dzień sesji i Ola, i Paweł byli nieco zestresowani. Chociaż dla Oli to nie była pierwsza przygoda w roli modelki. Wspólnie świetnie odnaleźli się na miejscu.
Czy to sesja glamour?
Na szczęście, lekki dreszczyk emocji u Par Młodych czy skrępowanie to dla mnie nie pierwszyzna i zwykle szybko udaje nam się ją pokonać. Tak było i tym razem. Już po chwili na planie sesji zapanowała przyjacielska, luźna atmosfera. Ola i Paweł z naszej wspólnej sesji zapamiętali, jak mnie zapewniali, dużo śmiechu. Mi uśmiech nie schodzi z twarzy myśląc o ich minach, kiedy zobaczyli efekty naszej wspólnej pracy. Nie mam problemu z tym, żeby pokazać na bieżąco co mam w aparacie. Według mnie, Para wtedy nabiera pewności siebie i peniej pozuje. W skrócie byli bardzo zaskoczeni, że w kadrach udało nam się złapać tyle naturalnych emocji. Z resztą zobaczcie sami!
Podsumowując, uwielbiam wyzwania fotograficzne. Wspólny język, który odnaleźliśmy na sesji sprawił, że sesja Vogue wyszła fantastycznie. Jestem mega z siebie dumna, że udało mi się namówić Olę i Pawła do takiej formy sesji narzeczeńskiej.
good stuff
gracias seniorita <3
Zdjęcia są przepiękne!!!!
mega dziękuje <3
Zdjęcia zapierają dech w piersiach! Przepięknie!! Gratulacje <3
dziękii !! <3
Przepięknie!! Gratulacje <3
Bardzo dobry pomysł, aby dopasować sesję do pary młodej, dzięki temu jest ona o wiele bardziej naturalna i para swobodniej się czuje.
dzięki wielkie! 🙂
Piękna sesja
dziękuje bardzo Radek! :))
Wooooow
thaank uu soo muuch! :))
Raz jeszcze – DZIĘKUJEMY za magiczne ujęcia!
to ja Wam dziękuuuje <3
OLA – BOMBASTYCZNIE !!!! 🙂
dzięki wielkie Krisu!! <3